Tu jesteś: Strona główna · Aktualności · Wigilia x3 i Sylwester ;)

Wigilia x3 i Sylwester ;)

Witajcie Kochani!
Z okazji Świąt Bozego Narodzenia zycze Wam duuzo zdrowia, miłosci, szczęscia, pomyślności oraz Bożego Błogosławieństwa i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!

Co u mnie?
Nic szczególnego, czas leciał a ja wyczekiwałam Świat. Bardzo lubie ten okres w roku, ta magia świat, atmosfera są poprostu nie do opisania!
I jeszcze uroku do tego wszystkiego dodaje śnieg, który uwielbiam. U nas jak to u nas śniegu nie było dopiero spadł na sylwestra.
Byłam w szkole na wigilii szkolnej w ostatni dzien szkołyprzed feriami :D
Było super, spotkałam sie ze znajomymi, pogadalismy i atmosfera była bardzo przyjemna :)
Po wigilii z przyjaciółką Kasią poszłyśmy trochę na miasto do galerii zeby pogadać na spokojnie, bo w szkole jak to w szkole zawsze tłoczno i głosno :) . Wróciłam do domu oczywiscie padnieta no ale jak to u mnie jest rozrywek nie koniec :)
Wieczorem udałam się na kolejną wigilię tym razem KSMową :) . Na msze nie poszłam, ponieważ nie wyrobiłabym sie ze wszystkim, ale na wigilii byłam i było naprawde świetnie.
Do domku wróciłam około 21.. Ni ręką ni nogą.. Drenaz i szybciutko spać :D Dobrze ze nestepny dzien był wolny to sobie pospałam dłuzej :)

NO I WIGILIA :D
Rano z tatą udałam się na zakupy do miasta, a poźniej .. przygotowania do wigilii :D
Choinke ubrała mama z siostrą dwa dni wczesniej wiec to było z głowy i mozna było spokojnie zabrac sie do szykowania kolacji :)
Po kolacji odpoczynek i PREZENTY :D
Co dostalam? LAPTOPA którego kompletnie się nie spodziewałam.
Wyjmuje z worka wielka paczke i podpis "Dla Ani" , lekko oszołomiona wyjmuje domyślając się co tam moze być, bo prosiłam o lampę do hybryd, a to jak lampa nie wygląda.
JA ZAGLADAM A TAM LAPTOP. Wielki pisk i wisk z radości.
Byłam taka szczęsliwa, tym bardziej ze nie prosiłam o tak duzy prezent a tu jednak :)
Gdy szał i radosc ogasly, a długo to trwało trzeba było się zbierac do kosciółka na pasterke na 21. Pojechałam sama z tata do pobliskiej wsi bo w naszym kosciele jest o pólnocy iw dodatku duzo ludzi. Tam w sumie też, no ale troche jednak mniej :). Msza trwałaponad godzinkę , a i tak całą mszę stałam, bo zeby usiasc trzeba przyjechać godzine wczesniej, a to że troche postałam, nic mi sie nie stało ;) . Gdy wróciłam do domku troche posiedziałam jeszcze z rodzicami i siostra i poszłam spać :)

Sylwester :D
Dzien wczesniej byłam na wizycie kontrolnej w Białym. U mnie bez zmian i wszystko dobrze wiec nie ma się czym martwić :)
I nastał ten dzien gdzie witamy Nowy Rok :)
Tego dnia siedzialam w domu, miałam jechać do przyjaciółki na noc, albo na impreze do koleżanki. A ze spadł śnieg i było ślisko rodzice mnie nigdzie nie puścili.. Bo do jednej i drugiej koleżanki mam 15 km. Zostałam wiec w domu i siedziałamz rodzicami.
Przed 12 wyszłam na rynek poogladac fajerwerki i poskładać zyczenia dla bedacych tam moich znajomych. Bo zawsze sie zbiera u nas na rynku o tej godzinie duzo młodzieży ale i nie tylko. Troche podeszło do mnie znajomych, bo stałam z siostra i jej koleżankami wiec było wesoło. Potem poszłam do Strazy do taty aby razem wrócic do domu :)
No wiec na tyle! Notka dłuuuga no ale duzo sie działo a chciałam Wam to wszystko napisać :)
Jeszcze raz wszystkiego dobrego w Nowym Roku :D
Papa :*


 

wykonanie: SERWIS mukowiscydoza | Mapa strony | Loguj | Odwiedzin: Teraz: 1 | Dzisiaj: 1 | Wczoraj: 1 | Wszystkich: 38371