Tu jesteś: Strona główna · Aktualności · Szpital i koniec roku szkolnego :)

Szpital i koniec roku szkolnego :)

Hej :D

Co u mnie? A no zaraz Wam powiem co u mnie..
Do tej pory było wszystko ok.. az do 10 czerwca. Znow czerwiec!
Od 2 dni bolał mnie strasznie brzuch, wiec pojechałam z tatą do lekarza rodzinnego. Pobadała, dała skierowanie na pobranie krwi i usg.
W usg wyszło, że w jelicie są masy kałowe, a w pobraniach krwi? Białko OB 35!
Jak zobaczyłam wynik, w pierwszej chwili byłam przekonana, ze to błąd w drukowaniu i nie dostawili przecinka po 3.. No ale z wynikami pojechaliśmy znów do rodzinnej i ta widząc wyniki z krwi odrazu dała skierowanie do szpitala podejrzewając ze to wyrostek.
Pojechałam do domu, spakowałam się i znow do Suwałk na izbę przyjęć i znow usg. Lekarz robił je bardzo długo, i wyszło ze wyrostek jest nie widoczny, ale w jego miejscu są widoczne przecieki ropowe.
Lekarze widząc wynik usg wysłali mnie do Białegostoku, bo sami bali się mnie otwierać, tym bardziej ze to muko i potrzeba dobrej narkozy i tak dalej te inne lekarskie sprawy, których nie byłam w stanie zapamiętać :)
Znow pojechalismy do domu, dopakowałam się i do Białego :)
Oczywiscie znow izba przyjęć, usg pobrania itd... Nie wiedzieli co mi jest dokładnie, wiec wzieli mnie na oddział, myśląc, ze to poprostu wyrostek :) . Wszystko trwało do pózna, późna, chyba do 2 wiec zasnęłam jak zabita, bo rano trzeba wstawać na obchód.
Na obchodzie co? Do cięcia..
Bałam się niesamowicie..
O 12 zabrali mnie na salę operacjną, narkoza i dobranoc Aniu.. ;)

Obudziłam  się na sali wybudzeniowej, jedyne co pamietam to, to ,że strasznie płakałam, bo bolało mnie gardło od intubacji i jeszcze rana..
Co się okazało? Ropień około wyrostkowy, a nie wyrostek : )
Jednak usg z Suwałk było najtrafniejsze.
Miałam dwa dreny z których jeszcze wyciekała ropa..
Pobyt przeminął bardzo szybko, bo 8 dni i do domu :). Schudłam dość dużo bo 5-6 kg. Teraz kazdy mówi mi jaka ja chudziutka jestem, z resztą to widać po moich ubraniach, gdzie spodnie wiszą na mnie jak na wieszaku ;)
Do konca roku miałam wolne, wiec mogłam wypocząć :D


I KONIEC ROKU :D
Tego końca roku szkolnego, wyczekiwałam jak nigdy chyba.. Nie wiem dlaczego..
Pojechałam rano do szkoły, tam spotkałam się z koleżankami z klasy :D
A po zakonczeniu poszłam z koleżankami Kasią, Asią i Dianą do galerii aby sobie troche pogadać :D
Rok szkolny zakonczyłam średnią 4.5, wiec nie tak źle, jestem zadowolona z siebie i swoich ocen, tym bardziej ze to był ciezki rok :)



Teraz wakacje.. mam nadzieje, że pogoda dopisze i bedzie super :D

No  to tyle kochani, dziekuje, że wytrwaliście do konca!

3majciee się, udanych wakacji, pa :*

wykonanie: SERWIS mukowiscydoza | Mapa strony | Loguj | Odwiedzin: Teraz: 1 | Dzisiaj: 1 | Wczoraj: 1 | Wszystkich: 38371